Ogarnięta babcia
Taka sytuacja w Kauflandzie. Pojechałem po sojowy wurst i bułkę z ziarnami na drugie śniadanie. Przede mną w kolejce do kasy stoi babcinka, ale taka, co to od razu widać, że najlepsze lata ma już dawno za sobą, teraz tylko z górki i to prędziutko, pendolino.